Odkąd u mojego brata jest dzidzi to często ich odwiedzamy pocieszyć się maleństwem.
A Oskinek dziś pierwszy raz ładnie witał się z dzidzi zaglądał, uśmiechał się, zrobił cacy, ciągle powtarzał dzidzi a nawet pokazał swojego "mimi"
Już zapomniałam jak to jest trzymać na rękach taką małą dzidzi i wydaje mi się że mój Osinek jest taki duży! Ale dziś pomogłam bratowej i wykąpałyśmy małego Ksawusia. Troszkę płakał ale poszło sprawnie.
pozdrawiam
oj dzieci tak szybko rosną, już nie pamiętam tych pierwszych dni...
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja też nie pamiętam:)
UsuńAle on piękny, i jeden, i drugi ;)
OdpowiedzUsuń...tak, szybko się zapomina kilka rzeczy... między innymi ból porodu i to jak maleństwo jest jeszcze małym maleństwem :)
OdpowiedzUsuńTo prawda się zapomina:)
UsuńSuper chłopaczki:)
OdpowiedzUsuń