Dla nas to były poprawiny wesela a dla Osinka to impreza na całego!
Dzieci mnóstwo, przed lokalem plac zabaw, duża ilość schodów z których można robić "opa"!
NORMALNIE SZAŁ CIAŁ :)
Dziś poznałam drugą naturę mojego synka. Nie spodziewałam się, że z Osinka taki tancerz! Jak usłyszał muzykę to szalał nie chciał zejść z parkietu o jedzeniu nie było mowy. W domu Osinek też tańczy ale zawsze sam i tylko do wybranych piosenek a tutaj każda muzyka mu się podobała:)
Jak na typowym weselu młody tańczył i pił - oczywiście sok z kieliszka do wódki. Bo zobaczył, że koleżanka tak robi :)
No i starsza dziewczyna zawróciła mu w głowie! Tak mu się spodobały tańce z tą koleżanką, że nie chciał jej puścić.
O to kilka fotek jak mój synek szalał na parkiecie
Młody został okrzyknięty królem parkietu, goście śmieli się z tego jak on tańczył a my stwierdziliśmy, że jak nadal będzie lubił tańczyć to pomyślimy o zapisaniu go na zajęcia taneczne dla maluszków:)
pozdrawiam
wow!następca Maseraka rośnie hehe:))
OdpowiedzUsuńA co młody się rozkręcił:)
UsuńJaki bawidamek z Osinka ;)
OdpowiedzUsuńlaski wyrywał. co jedna to lepsza i wyższa ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie lubi starsze laski:)
UsuńNo no młody tancerz Wam rośnie :))) Takie imprezki są świetne :)
OdpowiedzUsuńJuż teraz wiem, że Oskar na następnym weselu będzie dobrze się bawił:)
UsuńNo, no - ale podrywacz :D ładny chłopak z niego, to nic dziwnego, że nawet starszym dziewczynkom zakręcił w głowie :D
OdpowiedzUsuńA pewnie, że ładny bo podobny do mamy:D
UsuńFajnie. Grunt to wiedzieć co dzieciaki lubią:) Zapraszam do siebie http://wikipisz.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń