Więc mama robi "babi"
A na koniec Osinek i jego wierny kompan Lenka
Pozdrawiam
wtorek, 4 września 2012
Piasek, piasek . . .
Jakiś czas temu kupiliśmy piaskownice dla Osinka. Tylko miejsce w którym ona ma stanąć jest jeszcze niegotowe. Piaskownica stoi złożona w garażu a my bawimy się w piasku przed domem. Osinek uwielbia zabawę w piasku i robienie "babi".
Oskarek mówi: "Mama babi"
Więc mama robi "babi"
Oskarek mówi: "Mama cacy babi"
A na koniec Osinek i jego wierny kompan Lenka
Korzystamy z ciepła i dużo czasu spędzamy na świeżym powietrzu, łapiemy słoneczko na jesienne pochmurne dni!
Pozdrawiam
Więc mama robi "babi"
A na koniec Osinek i jego wierny kompan Lenka
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
łapcie, łapcie - zaraz babie lato, a potem szaruga :/ ładne babi :)
OdpowiedzUsuńprywatna piaskownica to skarb.
OdpowiedzUsuńOsinek cudownie się bawi!
Tak lubimy piasek i po takich zabawach jest on wszędzie... nawet w staniku mamy:)
UsuńNie znam dziecka, które nie lubi piaskownicy :D
OdpowiedzUsuńJa też chce taką piaskownicę, genialna jest ;)
OdpowiedzUsuńWasza piaskownica jest świetna!!!
OdpowiedzUsuńTak i nie ma ograniczeń! Jak na razie to połowa podjazdu przed domem to jedna wielka piaskownica:)
Usuń