czwartek, 13 września 2012

Kredki

Do tej pory Osinek nie interesował się kredkami. Leżały już od jakiegoś czasu na półce ale młody nie koniecznie garnął się do rysowania. Czasami wykonał jakieś dzieło długopisem na gazecie lub jakimś dokumencie, czyt. faktura lub ważne pismo, który był w zasięgu jego rączek.
Ale od kilku dni kredki to jego ulubiona zabawa i nie rozstaje się z nimi. Maluje wszędzie, wszystkim i po wszystkim :) W związku z tym mamy pomalowane ściany, kanapę, koszulki, obrus, stolik nawet tapetę....
Na szczęście kredki całkiem dobrze spierają się i także udaje mi się doczyścić meble. Gorzej ze ścianami i tapetą. No cóż, jak tak dalej pójdzie, nie długo będzie czekać nas remont :)
O to mój mały artysta






Oskarkowe arcydzieło pierwsze do kolekcji które udało mi się ocalić przed porwaniem :)
Na dzień dzisiejszy wygląda, że Osinek będzie leworęczny. Wszystko robi lewą ręką. Łyżka, kredka, długopis trzyma w lewej rączce a piłkę kopie lewą nogą.  No cóż synek mamusi jak nic i leworęczność także odziedziczył :)

pozdrawiam

16 komentarzy:

  1. Śliczne te arcydzieła ;) Przypominam o konkursie u mnie : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe arysta mały rosnie :)
    moj od urodzenia w lewej wszystko trzyma.. jak daje mu zabawke do prawej to szybko do lewej przekłada :) itp ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas na początku w dwie rączki były brane zabawki ale teraz jest lewa rączka i nóżka górą!

      Usuń
  3. moja cora tez rysuje od niedawna, jednakze ona, w przeciwienstwo do mnie, jest corusia tatusia i rysuje wszystko prawo reka. Moze nas synek bedzie po mnie pisal lewa? Zapraszam jesli masz ochote :) http://mama-we-francji.blogspot.fr/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym wolała żeby Osinek był praworęczny ale skoro nie jest to nie będę go przestawiać tak jak kiedyś mnie panie w szkole przestawiały! Na pewno zajrzę do Ciebie:)

      Usuń
    2. Ja tam uwazam ze dziecko moze sie jeszcze przestawic, bo jak pisalam wyzej ze corcia jest praworeczna, tak teraz na przemian. Maz jej wciska zawsze widelec, czy pisak w prawa reke, a jak sama bierze to lewa ...

      Usuń
  4. wczoraj mąż kupił E kredki,a le jeszcze służą głównie do gryzienia, a blok do darcia kartek, więc schowane czekają na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
  5. u nas kredkowe szaleństwo póki co w normie, ale był szał! oj był! i to taki, że znaki zostały do dziś na ścianach :D Kiedyś pewnie bym dostała szału, ale odkąd mam w domu dzieci to się tym zupełnie nie przejmuję:) już mnie to nie rusza. W końcu dom to nie muzeum :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I bardzo dobrze! Wszyscy leworęczni są fantastycznymi osobami, mają piękne pismo i w ogóle są mega fajne! HAHA:)
    ps. ja też żem leworęka:D

    OdpowiedzUsuń