niedziela, 28 października 2012

chorowicie i zmiana czasu

Osinek chory!
Od trzech dni dziecię me żyje na serkach, słonych paluszkach, soczkach i wodzie. Wszystkimi innymi posiłkami pluje!
Już z siebie wychodzę aby młody coś zjadł. Zabawiam, obiecuje cuda, włączam bajki, komputer ale to mało skutkuje. Dzieciak odwraca głowę, zaciska usta, ucieka, pokazuje na brzuszek i mówi ała. Czyli chyba coś go tam boli tylko co?!
Już mu zupkę ugotowałam i nawet zmiksowałam aby mu łatwiej było zjeść.No to kilka łyżeczek łaskawie dziecię zjadło a potem pluło dalej niż widziało!
Na dodatek od dzisiaj syn mój ma biegunkę. Jeśli dalej tak będzie jutro po południu pojadę z nim do lekarza bo mi wychudnie ten mój chudzielec.

Jest jedna rzecz która ładnie przechodzi przez gardło i nie trzeba Osinka prosić aby zjadł....
czekoladowe wafelki.
Osinek nie odmówi takich słodkości i choćby nie wiem jak brzuszek bolał to i tak wciśnie :)
Prócz tych dolegliwości nic mu nie jest, nie ma temperatury, nie marudzi za mocno, bawi się, szaleje. Na zęby mi to nie wygląda bo dziąsła nie są spuchnięte. Może jakiś wirus.... Zobaczymy co z tego dalej się wykluje. A może już jutro mu przejdzie.

A tak z innej beczki:
Moje dziecię się nie przestawiło na czas zimowy! Przy niedzieli zrobił mi pobudkę o godzinie 6:10 !!! Nie było mowy o dłuższym poleżeniu w łóżku. Bo młody był gotowy do zabawy i ściągał mnie siłą z cieplutkiego łóżeczka. Wieczorem też bardzo wcześnie poszedł spać. Już o godzinie 20.10 spał. Zawsze chodził ok 21. Ciekawe jak długo to przestawianie potrwa bo ja nie lubię wstawać o 6 rano!

A jak Wasze dzieciaczki przestawiły się na czas zimowy????

pozdrawiam

16 komentarzy:

  1. Hmm... moja córcia wstała dzisiaj o 7:10 czyli na stary czas o 8:10 - czyli tak jak ostatnio wstawała. A ja o dziwo się wyspałam i wstałam z nią a tak szczerze to jak kładłam się wieczorem spać to bałam się, że się nawet mogę nie obudzić nad ranem :D bo od jakiegoś czasu ciężko było mi się zwlec z łóżka także Cię rozumiem :)
    Pozdrowienia dla mamy i Osinka! ZDRÓWKA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieczorem to ja mogę siedzieć dłuuugo ale nie lubię porannego wstawania:)

      Usuń
  2. Wirus jakiś jest, ja miałam gardło i nos zawalony, innych dolegliwości brak. Zdrówka dla Osinka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. moj Maksiu jeszcze się nie przestawił :) my też wczesnie rano wstalismy

    OdpowiedzUsuń
  4. co do jedzenia to jak Emma nie chce jesc to biore obiad i jogurt, daje dwie lyzki z obiadu i jedna jogurtu i jakos idzie. Emma pierwsze slowo jak wstaje rano to jest "kokola" (chocolat - czekolada) i jak zasypia tak samo, my na nowy czas wstalismy o 8h30 tzn Emma wstala, a Patricka obudzilam o 7h30, bo od polnocy sie nie obudzil na mleko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie oszukam w taki sposób młodego, nie da rady jak poczuje coś na co nie ma ochoty to pluje i woła naszą sunię aby ona to zjadła:D

      Usuń
  5. oby to nie bylo nic groznego :)!!
    a moj sie przestawił ;p dzien przed zmiana czasu obudził sie o 8:30 a przy zmiane czasu o 7:17 czyli idealnie :) idziemy spać o 19:30 i śpi do 7:20 :) oby nic sie nie zmieniło ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja ci zazdroszczę tego, że Antoś tak ładnie śpi! Oskar to nadal w nocy się budzi aby się poprzytulać do mamy!

      Usuń
  6. moja starsza córka też się nie przestawiła :D młodsza tak :D
    niech młody szybko wraca do formy i apetytu :*

    OdpowiedzUsuń
  7. moja córa poszła wczoraj spać o 20.30 czyli na stary czas o godzinę później, a dzisiaj pobudka o 05.20 :/ zmian czasu chyba nie obejmuje dzieciaków ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak po wafelkach mu nic nie jest to może udaje, a biegunkę może ma po tyc serkach :) Moje szczęście też czasem udaje że coś ja bili, żeby nosić albo dać cos dobrego do jedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że nie udaje bo pierwszej nocy jeszcze wymiotował. Ale już jest dobrze i młody zaczyna jeść.

      Usuń
  9. u nas Muminek wstaje po staremu, chociaż dziś pospał no nowemu! ale to zapewne chwilowe..
    Oby szybko Osinkowi przeszedł bol brzuszka , buziaczki :**
    dobrze, że chociaż je co nieco a próbowałaś " chlebek w jajku" ? słyszałam, że dużo dzieci zjada to, bo im smakuje - maczamy chlebek w jajku i podsmażamy, nie próbowałam jeszcze, ale napewno spróbuje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chleb w jajku to Osinek uwielbia i często mu robię na śniadanie:)

      Usuń
    2. skoro tak, to my musimy spróbować :-)

      Usuń