Z racji tego, że Osinek się rozchorował i w poniedziałek i wtorek był taki biedny i wyglądał jak siedem nieszczęść postanowiłam mu poprawić humor i prezent mikołajkowy dałam wcześniej :)
A niech się dziecko bawi i cieszy.
On i tak nie rozumie czy to 4 grudzień czy 6-ty :)
Kupiliśmy Osinkowi przebijak z Ikei. Z racji tego, że do Ikei mam milion kilometrów
zamówiłam go na Allegro.
zamówiłam go na Allegro.
No i prezent okazał się mega trafiony!!!!
Gdzieś słyszałam, że dzieciaczki to uwielbiają ale nie spodziewałam się, że młody oszaleje!
Prosta, kolorowa, drewniana i nie droga zabawka. (30,00 zł z przesyłką)
Młody zakochał się w "przebijaku" !
Od razu wiedział o co chodzi i po rozpakowaniu przez godzinę stukał młoteczkiem, przewracał i stukał, przewracał i stukał i tak w kółko.
Brał pod pachę i nosił za mną i ciągle stukał. Trochę mi głowa bolała od tego stukania ale najważniejsze że dzieciol nie piszczał i nie marudził.
Osinek lubi pomagać w kuchni przy robieniu kotletów to chyba dlatego tak mu to się spodobało.
A o to dowód w postaci kilku fotek z zabawy Osinka.
Wszystkim polecam tę zabaweczkę, fajna, masywna, solidnie wykonana
i najważniejsze dziecko się nią bawi!
Nasz Osinek od trzech dni kilka razy dziennie siada, stuka i puka.
Trochę głośno w domu ale w tym czasie można spokojnie zrobić obiad czy posiedzieć
przy komputerze ( tak jak ja w tej chwili)
Ps. A wszystkie dzieciom mały, dużym i już całkiem dorosłym życzę dużo uśmiechów i radości oraz mnóstwa prezentów nie tylko w Mikołajki ale każdego dnia w roku :)
Ps 2. Ja dzisiejszej nocy dostałam w prezencie od męnża i Osinka wirusa :(
Męczyłam się całą noc i od rana czuje się jakby mnie czołg przejechał, wszystko mnie boli i mam wstręt do jedzenia.
Wszystkim polecam tę zabaweczkę, fajna, masywna, solidnie wykonana
i najważniejsze dziecko się nią bawi!
Nasz Osinek od trzech dni kilka razy dziennie siada, stuka i puka.
Trochę głośno w domu ale w tym czasie można spokojnie zrobić obiad czy posiedzieć
przy komputerze ( tak jak ja w tej chwili)
Ps. A wszystkie dzieciom mały, dużym i już całkiem dorosłym życzę dużo uśmiechów i radości oraz mnóstwa prezentów nie tylko w Mikołajki ale każdego dnia w roku :)
Ps 2. Ja dzisiejszej nocy dostałam w prezencie od męnża i Osinka wirusa :(
Męczyłam się całą noc i od rana czuje się jakby mnie czołg przejechał, wszystko mnie boli i mam wstręt do jedzenia.
pozdrawiam
super ta zabawka! wlaśnie wybieramy się do Ikei ;-) ja mam tylko z 15 km, uff.. ;-) zakupię to Muminkowi pod choinke :-)
OdpowiedzUsuńdziękuje za życzenia a Tobie życze zdrówka, żeby ten wirus uciekał gdzie pieprz rośnie!!!
No to zazdroszczę że tak blisko:)
Usuńmam nadzieję, że choróbsko szybko przejdzie! A Osinek mały Młotkowy :)
OdpowiedzUsuńOj to prawda młody uwielbia młotek:) Na szczęście wie, że stukać nim można tylko w przebijak a nie po meblach czy oknach:)
Usuńale fajny przebijak!!
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad tą zabawką :)
OdpowiedzUsuńjuż wiem, że warto.
wracajcie szybko do zdrowia!
Moim zdaniem warto, mały szaleje:)
UsuńTeż mam daleko do Ikei niestety.
OdpowiedzUsuńPrzebijaka nie mamy, był czas, że nawet chciałam go kupić, ale niestety w rodzinie mieliśmy przypadek, że dziecko tym młotkiem grzmotnęło sobie w palec. I niby młotek lekki, dziecko niby wiedziało w co ma uderzać, a paznokieć trzeba było ściągać :/ Dlatego jakoś nie mogę się przekonać do tej zabawki. Ale jak Maluch będzie większy i bardziej rozumny to kto wie ?
O widzisz, to mnie trochę wystraszyłaś, ale na szczęście mój młody ma prawie 2 lata i jak na razie stuka tylko w przebijak. Oby w siebie tylko nie pukną.
UsuńFaktycznie fajna zabawka ;)
OdpowiedzUsuńCudownie się bawi :) Zdrowia, kochana :* Przykro mi, że teraz Ty chorujesz :(
OdpowiedzUsuńChory a jak superasnie się bawi. Wam obojgu dużo zdrowka!
OdpowiedzUsuńteż mamy taką zabawkę :) Tylko że u nas Sebuś ją zjada bo jest na nią za mały ;)
OdpowiedzUsuńA jak dorośnie to będzie stukał:)
UsuńSuper, że prezent trafiony!! Ja bym sie bała, że coś innego będzie tłukł młotkiem, więc brawa za odwagę Ewa hehe ;)
OdpowiedzUsuńWiesz co jakoś tak miałam przeczucie, że nie będzie szalał z młotkiem po domu:) Czasami Osinek "pożyczy" młotek do mięsa i stuka jedynie w deskę którą sam sobie wyciąga, więc miałam nadzieję, że i z przebijakiem tak będzie.
UsuńOby! Widać, że z Osinka mądry chłopak jest :)
Usuńsuper prezent :) Maksiu też lubi bawić się we "wbijanie gwoździ" ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwidać, że Malutki zainteresowany :) tylko nie nadstawiaj Mu teraz swojej głowy ;)
Pozdrawiam
I to też jest super pomysł na prezent!!!
OdpowiedzUsuńA jak zdrówko dziś??? Jak się czujecie?
Ja całkiem dobrze, młodemu biegunka i wymioty przeszły ale za to ma marny apetyt :/
Usuń