Napiszę krótko - BYŁO CUDNIE!
Bawiliśmy się w swoim starym rodzinnym gronie na mini balu zorganizowanym przez nauczycieli jednej ze szkół w naszym mieście.
Mini bal liczył 73 osoby :D
Jedzonko za tak małe pieniądze było naprawdę super.
Byliśmy w szoku ile można przygotować i jakie smaczne dania.
Muzyka (disco polo) załatwiona przez ulubionego szwagra również wpadała w ucho
i nasz stoli królował na parkiecie:)
i nasz stoli królował na parkiecie:)
Oczywiście nie brakowało nam przygód na początku. Przecież zamieszanie musi być. Niby miejsca były oznaczone imieniem i nazwiskiem ale przy naszym stoliku zabrakło karteczek z danymi jednej pary z naszego towarzystwa. Okazało się, że nasi znajomi mieli miejsca trzy stoliki dalej. No to szybkie zamieszanie i przesadzanie i już ciśniemy się wszyscy razem przy naszym stole ;)
Wiadomo w kupie raźniej :)
O to krótka fotorelacja z naszej zabawy!
Przed wyjściem z synkiem mym - miał w nosie matkę i nie chciał się fotografować:)
Z siostrami - początek imprezy a my już jakieś trochę rozjechane:)
Tańce łamańce
Z mężusiem trzeba się troszkę poprzytulać :)
Ze szwagrem również
Szalone kobiety!!
Prawie jak kankan
siostra z mężem czyli Pietrzyki w akcji!!
Szampanowo
Zabawa super, towarzystwo rodziny i przyjaciół również. Ciesze się, że udało się siostrze zorganizować nam tę imprezę.Wybawiłam się, natańczyłam z wspaniałym towarzystwem, nie wiem kiedy znowu będzie taka okazja.
A w Nowym Roku byliśmy na świątecznym obiedzie u mojej mamy. A po południu wybraliśmy się obejrzeć z Osinkiem i moją mamą pokaz sztucznych ogni, puszczanie lampionów oraz pokaz grupy tanecznej z pochodniami. Młody troszkę się bał fajerwerek ale mimo tulenia się zerkał co jakiś czas w niebo i krzyczał "łał"!
Nie robię żadnych Noworocznych postanowień- nigdy w nich nie dotrzymuję. Chciałabym tylko abyśmy wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi.
Nowy Roczek przywitaliśmy w bardzo optymistycznych nastrojach i z miłą niespodzianką ale o niej innym razem:)
pozdrawiam
Fajnie, że zabawa się udała :)
OdpowiedzUsuńZabawa była naprawdę super! Choć już przed samym wyjściem ciężko mi było się zebrać i nawet wspomniałam do męnża aby zostać w domu z Osinkiem.
Usuńa mnie intryguje ta "miła niespodzianka" ... :)
OdpowiedzUsuńNa niespodziankę przyjdzie czas! Na razie cicho bo to niespodzianka:)
Usuńniespodzianka..? ;-) mam pewien "typ" ale poczekam ..;-)
OdpowiedzUsuńwidzę, że zabawa bardzo udana :-)
Mimo afery na początku bawiliśmy się super, nie pamiętam kiedy ostatnio tyle skakałam na parkiecie:)
Usuńja też mam swój "typ";) ale poczekamy na ogłoszenie na forum ;)
UsuńPozazdrościć zabawy! :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę było fajnie!
Usuńsuper!! widać impreza udana! Najlepszego na Nowy Rok:-)
OdpowiedzUsuńPS Zapraszam do mnie na candy niespodziankę z okazji urodzin bloga :-)
To prawda było super!
OdpowiedzUsuńwidać, że się działo:))) sukienka fajna!
OdpowiedzUsuńOj działo się działo hihihiihi A sukienka zrobiła furorę! Nikomu nie przyznałam się że to z sh :D
UsuńAle był sobie potańczyła!
OdpowiedzUsuńWidać że zabawa się udała!
Szczęśliwego ;)*