środa, 24 kwietnia 2013

kilka słów

Ząb uratowany - już nie boli, więc wracam do normalnego życia :)
Dziś byłam u gin 22 tydzień ciąży,
wyniki morfologia i krew książkowe,
ciśnienie dobre,
 kolejny kilogram na plusie.
W chwili szczerości powiedziałam, że od jakiegoś czasu boli mnie głowa.
Dostałam kontrolkę ciśnienia bo może to powoduje bóle głowy. 
Teraz 4 razy dziennie muszę mierzyć. 
Położna sprawdzała tętno dzidzi i przez pewien czas nie mogła go wyczuć, oj wystraszyłam się. 
Na szczęście było wszystko w porządku zwłaszcza, że dzidzia kopie aż miło :)

We wtorek mam USG i trochę się stresuje czy wszystko w porządku bo dawno nie miałam USG.
Czasami żałuję, że nie chodzę do lekarza prywatnie bo wtedy częściej bym miała robione USG.
No ale środki finansowe nie pozwalają i jestem skazana na NFZ.
Mam nadzieję, że poznam płeć dzidzi, bardzo bym chciała wiedzieć czy to dziewczyna czy chłopiec. 

Oskar coraz lepiej mówi i jego słowa z każdym dniem są bardziej wyraźne i zrozumiałe.
Zaskakuje tą swoją pomysłowością w słownictwie.
Nawet obca osoba potrafi go zrozumieć.
Od kilku dni młody często się tuli. 
Biegnie pada mi w ramiona i mówi  "kokoam mami" :)
Jakie to słodkie i zawsze mięknie mi serce jak tak robi.

pozdrawiam

14 komentarzy:

  1. czekam na wyniki usg :D koniecznie prosze o zdjęcie nawet jedno, malutkie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czekam na USG a jeśli chodzi o zdjęcie to raczej nie będzie go na blogu.

      Usuń
  2. jacie! bedzie wiadomo co w brzuchu piszczy! jeny! nie mogę sie doczekać! Macie połowę szans na babkę i połowę na faceta więc... zobaczymy :) no to byle do wtorku! buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. ja chodzę prywatnie do lekarza i nie mam częściej usg, nie robimy mi na wizytach, chcę to muszę iść i płacić.
    u mnie wyszła za niska hemoglobina, narazie mam się wspomóc burakami itd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak z Osinkiem chodziłam to USG miałam na każdej wizycie bo gim wiał w gabinecie i nie szczędził na tym badaniu:)
      No to wcinaj teraz dużo buraczków i soku buraczkowego:)

      Usuń
  4. same dobre wieści u CIebie, aż miło się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystko bedzie dobrze :-))) pamiętam wszystkie moje usg :D bardzo lubiłam podglądać dzieciaki :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubiłam patrzeć na Oskara w brzuchu a teraz jakoś mi tak dziwnie, że drugą dzidzię widzę tak rzadko.

      Usuń
  6. Cieszę się, że wszystko dobrze i z Twoim zębem ( myślę że ból już nie wróci;))
    I fajnie, że z dzidzią jest ok!
    Ciekawe czy to chłopak czy dziewczyna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się z dobrych nowin zębowych :)
    Odezwij sie po USG, koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń