ja: "dobrze kochanie zaraz wstaniemy, jeszcze chwilkę"
Oskar: "mami choć na diół popsie picia daj wody"
wstajemy, ścielimy łóżko a młody zadowolony mówi:
Oskar: "mami tała, ja tała, tata tała!!!!" (tała-wstała)
I zadowolony bierze miśka pod pachę i czeka aż mu bramkę otworzymy :)
kocham poranki:)
pozdrawiam
nawet tłumaczyć nie musiałaś bo wszystko rozumiem :D hehehe boski jest :D
OdpowiedzUsuńps- macie w końcu to łóżko dla Osinka czy śpi na materacykach bo nie pamiętam niestety... jesteśmy przed kupnem łóżka
Nie młody śpi na dwóch położonych jedne na drugim materacach. Jego "łóżko" ma wymiary 100*200cm i jak na razie jest mu wygodnie i w sumie nam też. Zdarzają się noce, że śpię z nim więc przynajmniej się mieścimy:)
UsuńZakup łóżka dla Osinka planujemy na jesień, może już nie będzie sikał w nocy bo jak na razie walczymy z pieluchami nocnymi.
Jest taki pocieszny ;)
OdpowiedzUsuńNas też rozbawił tym tekstem:)
UsuńPodziwiam i nieco, jakąś jedną milionową serca zazdraszczam, że macie już swoje łóżko tylko dla siebie. Nasz mały wciąż śpi z nami, z tym, że większą przyczyną tego stanu rzeczy jestem ja. Ale szykujemy Naciowi pokój, to jak będzie gotowy, może mnie to zmobilizuje, żeby go tam zakwaterować i na noc:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa szczęście młody nie myśli o spaniu w naszym łóżku ale jak się budzi to my do niego chodzimy i często jest tak, że śpimy razem już do rana:)
UsuńNas do "wyprowadzki" z Oskara pokoju zmotywowała ciąża:)
Oj, ja też je kocham :)
OdpowiedzUsuńhaha :)
OdpowiedzUsuńbosko!
My mamy bardzo wyrozumiałe dziecko :) Jak wstanie wcześniej i widzi, że rodzice śpią, siada na dywanie w swoim pokoju, wyciąga zabawki i bawi się dopóki któreś z nas nie wstanie :)
OdpowiedzUsuńAle Wam dobrze! U nas nie ważne o której młody wstanie od razu nas budzi i nie ma zmiłuj się trzeba wstawać.
UsuńAle Wam się dziecko rozgadało i od razu organizuje życie domowników ;)
OdpowiedzUsuń:*
hehe taki budzik nigdy nie zawiedzie ;)
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że niedługo będę miała dwa budziki:)
Usuńi to jest cudowne :) ja też bym chciała jeszcze taki drugi budzik ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńcudne rozmowy:)
OdpowiedzUsuńSuper gada :) Tak ja mogę wstawać ale mój młody budzi mnie gromkim EEEEEEEEEE mama :D
OdpowiedzUsuńA mój czasami mówi "ej mami" jak wraca np z podwórka:)
Usuń