Przeglądałam aparat i znalazłam kilka majowych zdjęć:)
Nasza "Nina"
1,5 litra szczęścia
Młody uwielbia swoją pościel w "Mima Kilki"
Bajka w rodziców pokoju
Brzuch w 26 tygodniu
Mamy w końcu własną piaskownicę
Koszenie trawnika
Ksawuś
Tak bardzo chcem iść na podwórko a wredna matka drzwi zamknęła :)
po 1 piekny brzuchol ;) zero rozstepow .. zazdroszcze !!!!!;D
OdpowiedzUsuńpo 2 mjna osinka = mina Antka w takiej sytuacji ;D czemu dzieciaczki tak bardzo rozpaczaja jak im mama drzwi zamknie ?;)
po 3 lody .... uciekam do sklepu .. ;)
Wysuwają we krwi, że je omija najlepsza zabawa :) podobna minkę widzę pod wieczór gdymała prowadzi mnie pod drzwi wejściowe :)
UsuńDwie kosiarki najlepsze :D
OdpowiedzUsuńKoszenie wspólne to jest to, a u nas Franuś nabawił się awersji do kosiarek i jak tato zaczyna kosić Franuś ucieka z krzykiem :(((
OdpowiedzUsuńA brzusio przecudowny!!!
U nas też młody bał się kosiarki do czasu kiedy zaczęli kosić razem:)
Usuńlubię takie przeglądy foto - jesteś wredna, jak mogłas patrzeć na jego rozpacz, co? :D
OdpowiedzUsuńI jeszcze dodaj z uśmiechem na twarzy :D
UsuńCo ja zrobię, że on tak śmiesznie beczy:)
ojejciu mama niedobra drzwi zamknęła!!! ale histeria ;-) i buciki nawet miał! ;-)
OdpowiedzUsuńto są małe wielkie problemy! ;-)
Takie "problemy" to Oskar ma prawie każdego dnia jak otworzy oczy:)
Usuńu nas ostatnio była awantura bo klocki nie stały na autko. poprostu się ślizgały, były za cięzkie. i wytłumacz tu... ryczał jak nie wiem.. dramat ;-)
UsuńTe ostatnie zdjęcie jakbym widziała swoją Maję. Ona o 7 rano w pidżamie potrafi przynieść mi swoje buty i żąda! otworzenia drzwi na taras :)
OdpowiedzUsuńU nas jest tak samo!
Usuńkoszenie trawy i płacz na koniec - rządzą :) a Ty... no widzę, że "pękasz w szwach " ;) pięknie! Rośnij w siłę! do zobaczenia :*
OdpowiedzUsuńNie udało mi się cyknąć fotki jak chłopaki kosili trawę bez koszulek- to był widok:)
UsuńOj rosnę rosnę :)
Haha, jak fajnie trawnik koszą:) a brzusio mega słodziachny!
OdpowiedzUsuńEmilka tak samo kosiła ostatnio trawę z babcią :)
OdpowiedzUsuńi ja mam lodową ciążę :)
To chyba przez te ciepełko tak na te lody ciągnie:)
Usuń