piątek, 26 lipca 2013

plecy

Od kilku dni mam straszne bóle pleców.
Nie mogę siedzieć, leżeć, stać a o schylaniu się to już w ogóle mogę zapomnieć!
No i noce - istny koszmar! W tym tygodniu Kamil ma nocki a ja nie śpię. 
Nie mogę znaleźć sobie miejsca ani wygodnej pozycji do spania. 
Muszę wstawać do młodego aby nie zasikał łóżka. 
Na szczęście dziecię me nauczyło się już samo budzić w nocy na siku i tylko woła aby go "wysikać" do nocnika.
Także mamy sukces w tej sprawie :)

A wracając do mojego biednego kręgosłupa to nawet proste czynności sprawiają straszny ból. 
Mam nawet problem z umyciem się lub ubraniem czuje się z tym fatalnie. Męczy mnie to że nie mogę zapiąć buta czy schylić się jak coś mi spadnie. A teraz jak nazłość wszystko leci mi z rąk. 
We wszystkim muszę prosić o pomoc męża bo inaczej aż łzy płyną z bezsilności.
Na szczęście Oskar stał się ostatnio bardziej samodzielny i chętny do pomocy.
Proszę go żeby mi coś podał z podłogi albo żeby sam się rozebrał (ubrać się to on sam jeszcze nie umie) 
No i nie protestuje a chętnie wykonuje moje polecenia. 


No i znowu zapowiadają upały.
A ja taka zadowolona byłam z tej wiosennej pogody na Mazurach! 
No cóż będę musiała jakoś to przetrwać!
Byle do września :)

pozdrawiam

6 komentarzy:

  1. Oj, nie zazdroszczę. Już niedługo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj sie, to pewnie od ciazaru brzuszka. Chociaz ja zawsze mialam najgorsze bole plecow od jakiegos naglego stresu. Mam nadzieje, ze ty tak nie masz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, bole pleców to nic przyjemnego. Ja też miewalam takie w drugiej ciazy i pamiętam, ze bardzo utrudniały mi życie. Minęły po porodzie.
    Dobrze, że masz takich pomocnych chłopaków w domu.
    Trzymaj się i oszczędzaj jak tylko możesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ojej bidulka z Ciebie..ale już nie długo i będziecie w czworeczkę! :-)
    u nas straszne upały.. po 30-37 ( dosłownie!! ) w cieniu.. nie ma czym oddychać...

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak upały w ciąży przeszkadzają;)
    Ja się tam teraz nacieszyć nimi nie mogę ;)
    A pleców mi Twoich szkoda, nigdy takich bóli nie miałam .
    Współczuję..

    OdpowiedzUsuń
  6. a może basen?:) w takie upały:) i odciązy kręgosłup:) pozdrawiamy dodaje do obserwowanych:)

    OdpowiedzUsuń