środa, 17 lipca 2013

Z wizytą u gin.

Byłam dziś w poradni K na wizycie kontrolnej.
Trafiłam na innego lekarza niż mój prowadzący (sezon urlopowy) - ordynator z oddział ginekologicznego
Bardzo miły i rzeczowy lekarz.
Obejrzał mnie od stóp do głowy, zajrzał tu i tam, wypytał o wszystkie dolegliwości, obejrzał brzuch i bliznę po cc i sprawdził tętno dzidziusia.
Rozmawialiśmy o pierwszym porodzie, przyczyny cc i co się działo oraz o planach drugiego porodu. Opowiedziałam mu o swoich obawach i że bardzo bym chciała mieć drugie cc ale takie bardziej planowane a nie po kilkunastu godzinach męczarni jak z Oskarem. Lekarz powiedział, że nie będą mnie tym razem męczyć, że w moim przypadku cięcie jest bezpieczniejsze i dla mnie i dla dziecka.  
Trochę mnie nastraszył, że za szybko druga ciąża i że końcowe tygodnie są bardzo groźne dla mnie zwłaszcza że mam dość spory brzuch. Lepiej dla mnie, żebym już za dużo nie przytyła.  Lekarz powiedział, że mój brzuchol jest okrągły i wygląda jak  "idealna piłka" No i tak właśnie się czuję jakbym miała piłkę :) 
Kazał ograniczyć sól, ciężkostrawne jedzenie, napoje gazowane (wcale ich nie piję) i słodycze. Wszystko ograniczyć mogę ale słodyczy to chyba nie dam rady!  Wszytko to ze względu na to aby nie było obrzęków i problemów z gojeniem się blizny po cc.  
A ja miałam taką ochotę na pizze i kiełbaski z grilla - chyba muszę zrezygnować z tych planów :)

Z jednej strony trochę mnie na straszył ale z drugiej ciesze się, że będę miała cc bo bardzo bałam się naturalnego porodu. Ja straszna panikara widząca wszystko w czarnych barwach boje się, żeby z dzidziusiem było wszystko w porządku i żeby nie było komplikacji.
  
Lekarz zalecił dużo odpoczynku i kolejna wizyta za 2 tygodnie.

pozdrawiam 

18 komentarzy:

  1. Najważniejsze, żebyś miała komfort psychiczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czemu za szybko druga ciąża wg lekarza? Ja też miałam CC u nas wyszło, że po 15m-cach ponownie zaszłam w ciążę i lekarze mieli 2 teorie że najlepiej 6-12m-cy odczekać... ? Powiem Ci że też bardzo się obawiam porodu, ze względu na komplikacje po cc tzn dłuugie gojenie rany teraz chyba wolałabym naturalnie rodzić, zresztą wtedy po 11h porodu nat. zapadła decyzja o CC też już wymęczona na maxa byłam ... Trzymam kciuki za Was aby było jak najlepiej i jak najbezpieczniej:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość lekarzy z którymi rozmawiałam mówiło że po cc najlepiej odczekać 2 lata no i my tak odczekaliśmy a teraz mi mówią że za szybko. Mój brzuch jest dość duży i boją się o poprzednie cięcie tak zrozumiałam. Moja rana na szczęście dobrze się goiła więc mam nadzieję, że tym razem też szybko dojdę do siebie.

      Usuń
  3. U nas po cc, przy drugim porodzie pytają czy chcesz próbować naturalnie czy jedna cc. Zresztą podobno to jest wymóg. Uśmiech na twarz i nie denerwuj się, pamiętaj o maleństwie pod serduchem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się dowiadywałam to i u nas pytają. Ja tam wolę cc boję się naturalnego porodu i to nie chodzi o bóle ale o dziecko.

      Usuń
  4. dobrze, że jesteś spokojniejsza :-) zauwazyłam, że im bardziej czegoś nie możemy to tym bardziej tego chcemy.. ;-) ja w ciąży z Muminkiem uciekałam od słodyczy. ale ostatnie tygodnie byłam wręcz "zła", że to tyle jeszcze trwa i zaczęłam chipsy zjadać, kfc, słodycze.... na szczeście przytyłam tylko ( ??? ) 13,5 kg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku przez mdłości nie ciągnęło mnie do słodkości :)
      Ale teraz jestem zła jak czegoś słodkiego nie zjem :)

      Usuń
    2. hop hop ?? gdzie się podziewasz?? wszystko ok? :-)

      Usuń
  5. juz teraz to z gorki, ja tam sie boje cc, ale tez nigdy nie mialam, dlatego Patrick mimo ze posladkowo to rodzil sie naturalnie - za naturalnie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wiem, że gdybym urodziła Oskara naturalnie to by dla niego źle się skończyło. Dzieciak mógłby się przydusić albo udusić. Dlatego boje się kolejnej takiej sytuacji i nawet nie myślę o rodzeniu naturalnym wolę cc. Mimo, że dochodzi się do siebie dłużej.

      Usuń
  6. Ja bardzo bałam się cesarki i chciałam rodzić naturalnie. Ale każdy boi się tego co nieznane. Mam za to koleżankę, która od początku chciała cc i nie wyobrażała sobie rodzić naturalnie. I teraz z drugim mówi to samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo chciałam urodzić naturalnie Oskara i mimo, że byłam w kiepskim stanie nie chciałam aby mąż prosił o cięcie myślałam, że wytrzymam - nie udało się. Dziś wiem, że gdybym Oskara urodziła naturalnie to prawdopodobnie byłby niedotleniony czyli dzięki cc mam zdrowe dziecko.

      Usuń
  7. a mnie przeraża wizja cesarki.
    zwłaszcza, że w naszym przypadku byłaby ona wynikiem jakichś komplikacji.
    w ogóle dziś mija termin, a ja cała panikuje.
    myślałam, że w drugiej ciąży będę rodzić przed terminem, a tu nic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się bałam cc i chciałąm urodzić naturalnie ale nie wyszło i ciesze się z tego bo mogło skończyć się źle. Teraz nie chcem ryzykować i jeśli mam możliwość wybieram cc - jakoś dojdę do siebie po tym cięciu :)

      Usuń
  8. Mi po cc powiedział lekarz, że na naturalny poród trzeba odczekać od 2 do 3 lat a na kolejną cc wystarczy rok. Ja niestety gdy zajdę będę miała znów cc co mnie bardzo przeraża.

    OdpowiedzUsuń
  9. więc słuchaj lekarza i odpoczywaj:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jak pomyślę o następnym porodzie to mam podobne obawy jak i TY. Bedzie dobrze Ewuś! Odpoczywaj a ja muszę wymyśleć specjalnie dla ciebie jakiś smakowity lekkostrawny posiłeczek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, koniecznie a nie tylko karkówka i placki i jeszcze po nocach a ja potem spać nie mogę :)

      Usuń