wtorek, 11 sierpnia 2015

Wycieczka rowerowa


Oski pięknie śmiga na rowerze na dwóch kołach,
Coraz częściej pokonuje dłuższe dystanse,
W niedzielę, między burzami, wybraliśmy się na wycieczkę rowerową.
Oskarek pięknie sobie radził i śmigał na swoim małym rowerku.
Przejechaliśmy 6 km.
Myślę, że to spory dystans jak na 4 latka.
Chłopakom bardzo podobała się taka przejażdżka.
Junior w foteliku robił za przewodnika.
Opowiadał co widzi dookoła i zaczepiał przechodniów. 




Po takiej wycieczce oczywiście najbardziej zmęczony był Junior. Biegał po domu i mówi jak go bardzo bolą nóżki, raczej język od ciągłego nawijania :)
Natomiast Oski położył się na kanapie i do wieczora oglądał już bajki. Zasnął oczywiście w 3 minuty.
 Pewnie jeszcze nie raz wybierzemy się na wycieczkę.

pozdrawiam

PODPIS

2 komentarze:

  1. Pamiętam czasy kiedy byłem jeszcze dzieckiem i wspólnie z rodzicami jeździliśmy na rowerach. To było świetne uczucie, razem z rodziną, daleko od zgiełku miasta, przemierzałem okolice. To świetnie że Wy również robicie takie wypady, bo mam wrażenie że teraz bardzo mało rodzin uprawia takie aktywności, co mnie bardzo smuci. Pozdrawiam i życzę więcej takich wspólnie spędzonych chwil!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam wycieczki rowerowe. Świetny sposób na spędzanie wolnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń