piątek, 22 lutego 2013

pieczątki - fotorelacja:)

Wczoraj dotarła do nas paczka z pieczątkami. 
Rozpakowaliśmy obejrzeliśmy zawartość i zabraliśmy się do wypróbowywania:)
















Najpierw delikatnie pomału mama tłumaczyła i pokazywała co i jak się robi, że to w tusz najpierw i na karteczce odcisnąć i powstaje zwierzątko i tak ble ble ble...:) 
Osinek popatrzył przytaknął mamusi i obrał swoją technikę pieczątkowania. 
A mianowicie złapał za stempel i jak pani w banku czy na poczcie zaczął stukać i pukać i stukać i pukać i tylko wołał: "Mama cista kaka" !!!!
Tak o to w ciągu 10 minut ryza papieru została zapieczątkowana :)

O to efekt pracy mojego synka:



















Do zestawu pieczątek były dołączone kredki świecowe jakość ich pozostawia wiele do życzenia. Mają okropne kolory ciężko nimi się ryzuje i strasznie szybko się łamią albo Osinek taki mało delikatny :)
W każdym bądź razie nie jestem z nich zadowolona. 
A Oskar malował zwierzątka nimi tak:
















A kiedy normalna zabawa zbrzydła to pieczątki służyły do tego:

Jestem zadowolona z zakupu tych pieczątek gdyż jest to nowe zajęcie dla Osinka i odciągnięcie go od bajek. Mały bawił się fajnie i mu się podobało. Pieczątki są drewniane i wyglądają na masywne i dobrze wykonane a to ważne przy tym jak stuka się nimi z całej dziecięcej siły!
 Zwierzątka są ładne i dość realne. Mały bez problemu rozpoznał krówkę, świnkę, pieska, kozę, owieczkę i zajączka. Kredki są beznadziejne no ale nie można mieć wszystkiego. W zestawie było też kilka czystych kartek co bardzo spodobało się Osinkowi bo nie trzeba było biegać po kartki.
Polecam:)


pozdrawiam

14 komentarzy:

  1. super! :-)
    nie zapomnij oprawić dzieła w ramkę i powiesić! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilkanaście takich prac więc chyba będę rodzinę obdarowywać!

      Usuń
  2. Ale super :) I nawet buzia została opieczętowana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda na świetną zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie! ja też myślę od jakiegoś czasu o pieczątkach, jestem na etapie poszukiwania. A gdzie kupiłaś swoje? Podeślij linka plis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Podaj link :)) Mój też uwielbia stemplować. A te Wasze mi się podobają.

      Usuń
    2. pieczątki kupiłam tutaj: http://allegro.pl/pieczatki-moje-zwierzeta-stemple-drewniane-i3026414979.html
      moim zdaniem warto:)

      Usuń
  5. była cista kaka i nie ma cistej kaki... rozbudzasz w Osinku małego artystę :D ciekawe czy przerodzi się to w jego pasję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciste kaki szybko stają się "brudne"
      A co z tego jego pasji będzie to czas pokaże :)

      Usuń
  6. super ,widac ze twoj maluch bardzo zadowolony ze stempelkow :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zastanawiam się właśnie nad kupnem stempelków, tylko nie wiem, czy Emilka jeszcze aby nie za mała (1,5 roku)...

    OdpowiedzUsuń
  8. Przednia zabawa, może warto kupić Natalce ze starszą siostrzyczką będą się bawić:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Pytałaś gdzie kupiliśmy łóżeczko dla Ani, więc już Ci odpowiadam:
    http://litdrew.pl/katalog/kategoria/id/53/komplety/
    jak widziałaś mamy białe. Kupowaliśmy oddzielnie łóżko i skrzynię, bez materaca, bo materac chcieliśmy nieco inny.
    A jak Ty się czujesz?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za informacje pokażę męnżowi bo musimy na coś się zdecydować.

      Usuń