Sprzątanie czeka!
Zakupy czekają - lista zakupów tylko w połowie zrobiona !
Marne pomysły co przygotować do jedzenia.
Mimo, że słoneczko świeci to weny brak ale tylko na robotę!
Na spacery i słoneczko to zawsze chęci są.
Dziś nawet usiadłam w zacisznym miejscu i wystawiłam twarz do słońca ale było przyjemnie :)
Dobrze, że męnż umył okna a na stole stoją bazie i świąteczny stroik.
I codziennie sobie powtarzam, że od jutra zabieram się za robotę...........
Także, cóż od jutra ogarniam się i zabieram się za przygotowania :)
pozdrawiam przedświątecznie
Czuję taką samą niemoc :/
OdpowiedzUsuńna szczęście udało mi się dom posprzątać jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńniestety przy małym dziecku w niektórych miejscach tego nie widać ;)
święta spędzamy u moich rodziców, więc gotowanie mam z głowy.
robię jedynie tradycyjną sałatkę jarzynową i ciasto Panią Walewską.
a ja nie mam bazi :(
OdpowiedzUsuńco do zakupów - nie ma jak wyjśc przy tej pogodzie!! więc czekam na ostatnią chwile i jutro mąż kupi ;-) oby coś było!!!!!!!
Ja juz na koncowce przygotowan i sprzatania ,tez mnie czasami ogarnia taka niemoc ,sciskam :*
OdpowiedzUsuńJa sprzątam po świętach:)
OdpowiedzUsuńNas zatrzymała choroba Natalki, wszystko robimy "po" :)
Zdrowych i Wesołych!