środa, 27 marca 2013

Przedświątecznie

Do świąt zostało 3 dni a ja jestem w lesie i to ze wszystkim! 
Sprzątanie czeka!
Zakupy czekają - lista zakupów tylko w połowie zrobiona !
Marne pomysły co przygotować do jedzenia.
Mimo, że słoneczko świeci to weny brak ale tylko na robotę!
Na spacery i słoneczko to zawsze chęci są. 
Dziś nawet usiadłam w zacisznym miejscu i wystawiłam twarz do słońca ale było przyjemnie :)
Dobrze, że męnż umył okna a na stole stoją bazie i świąteczny stroik.

I codziennie sobie powtarzam, że od jutra zabieram się za robotę...........

Także, cóż od jutra ogarniam się i zabieram się za przygotowania :)

 pozdrawiam przedświątecznie  

5 komentarzy:

  1. Czuję taką samą niemoc :/

    OdpowiedzUsuń
  2. na szczęście udało mi się dom posprzątać jakiś czas temu.
    niestety przy małym dziecku w niektórych miejscach tego nie widać ;)
    święta spędzamy u moich rodziców, więc gotowanie mam z głowy.
    robię jedynie tradycyjną sałatkę jarzynową i ciasto Panią Walewską.

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja nie mam bazi :(
    co do zakupów - nie ma jak wyjśc przy tej pogodzie!! więc czekam na ostatnią chwile i jutro mąż kupi ;-) oby coś było!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja juz na koncowce przygotowan i sprzatania ,tez mnie czasami ogarnia taka niemoc ,sciskam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sprzątam po świętach:)
    Nas zatrzymała choroba Natalki, wszystko robimy "po" :)
    Zdrowych i Wesołych!

    OdpowiedzUsuń