Osinek na plac zabaw mówi "buja" - nie wiem czemu bo za huśtawkami to nie przepada.
Młody kocha wielką miłością zjeżdżalnie!
Nie tylko małe na które sam potrafi wejść i zjechać ale także te wielkie, na których trzeba go łapać bo inaczej głowa obita :)
Oskarowi spodobała się także mała ścianka wspinaczkowa. Po kilku próbach nauczył się wspinać.
Mostek z linami też był super!
Oskar też polubił konika, ale na huśtawkę nie da się nadal posadzić.
Na sam widok krzyczy, że się boi :)
Spodobało mu się także wspinanie na drabinkach.
Wejście na górę było łatwe, gorzej było zejść:)
Panowie szaleli na placu zabaw a ja łapałam słoneczko
A po zabawie odwiedziliśmy babcię, która ma żółwie
A to mój drugi syneczek - ośmiomiesięczny Ksawuś
Oskar powiedział, że "totam dzidzię" (kocham dzidzię) i tulił małego braciszka
W sobotę walczyłam z Oskarem, aby zjadł obiad czy kolację. Młody marudził i odmawiał jedzenia. A w niedziele po godzinnym szaleństwie na świeżym powietrzu, biegł do pobliskiego sklepu po bułeczkę. W domu bez protestów zjadł ogromną porcję obiadu i poszedł grzecznie spać do swoich misiów :)
pozdrawiam
super! solidne dotlenienie u nas też owocuje zwiększonym apetytem :) nie tylko u dzieci ;)
OdpowiedzUsuńwyglądasz wiosennie kwitnąco :*
Masz rację Kasiu, ja też chętnie szłam do sklepu po jakąś słodką bułeczkę:)
UsuńJa uwielbiam , gdy moje dzieciaki się wybiegają! Mam wtedy wolny wieczór bo padają jak kawki ;) Widzę , że chłopaki świetnie się bawili! Bardzo ładnie Ci z tym brzuszkiem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję:)
UsuńU moich niestety wybieganie apetytem nie owocuje, za to świetnie śpią ;)
OdpowiedzUsuńU nas to różnie bywa ale najczęściej po dotlenieniu młody je chętniej.
UsuńMamo! kwitniesz! :-)
OdpowiedzUsuńOskar cudownie wygląda w tych okularach! i jaki odwazny.. ja już nie mogę się doczekać aż klapnę na ławeczce a maluch zabawi sie sam.. ale to jeszcze poczekam ;-)
My na szczęście chodzimy na plac zabaw we trójkę więc ja sobie siedzę a chłopaki szaleją:)
UsuńOskar , jakie Ty masz boooskie okulary!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście jak moja mała poprzebywa na powietrzu , to potem dostaje wilczego apetytu:)
Ostatnio bez okularów to na słoneczko młody nie wychodzi.
Usuńale czaderski facet w okularach ;)
OdpowiedzUsuńale fajowy kawaler :D
OdpowiedzUsuń