poniedziałek, 10 czerwca 2013

Ogrodowo - basenowo

W sobotę rano była burza ale już ok południa zrobiło się bardzo ciepło i słoneczko super przygrzewało!
Po powrocie od okulisty męnż wyciągnął  nasz mini basen ogrodowy 
Chłopaki naleli wody a po chwili była wielka radość!
O taka :

 



A po kąpieli zdarzył się mały wypadek ale płacz i rozpacz była wielka więc wyciągnęłam plastry zakleiłam i od razu mała mordka uśmiechnięta:)
A w tle widać brzuchol :)

Oskar uwielbia szczypior! Wcina go w ogromnej ilości i robi to w taki sposób:


Wizyta u okulisty przebiegła bardzo sprawnie i młody był grzeczny, słuchał poleceń i nie kręcił się jak pani doktor badałą mu oczka.
Pani doktor sprawdzała wzrok i Oskar bardzo dobrze widzi. Zwierzątka na tablicy rozpoznawał bez problemu i to ze sporej odległości. Tylko ta jego mowa np. na ptaszka mówił "kwa kwa" a na psa "łoł łoł" a umie powiedzieć ptaszek i pies. A najlepsze było to, "kułę"(kurę) w ostatnim rzędzie rozpoznał bez problemu - co mąż stwierdził, że ledwo ją widział :)
Męnż pytał również czy młody ma zeza bo nasza pani doktor rodzinna mówiła, że chyba mu lekko oko ucieka. Nic się nie dzieje wzrok ma super!.
Okazało się, że te jego wszystkie dolegliwości są związane z alergią. Pani doktor zauważyła, że młody ma jakieś grudki w oczach, które go swędzą i dlatego tak przewraca oczami, dużo mruga i je trze. Wypisała krople które mają mu pomóc. 
A ja już się martwiłam...

pozdrawiam Ewa

16 komentarzy:

  1. Ej tato!1 posuń się to mój basen :D
    ale się super bawią!! :D zazdroszcze ogrodu i możliwości! rok temu próbowaliśmy w domu.. to była masakra, ale dziecko się wybawiło..

    dobrze, że oczka są w porządku - to ważne

    i nie czepiaj się mowy ;-), żebys słyszała jak Muminek mówi ... hehehe albo jak nie-mówi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że młody sam w basenie nie chce siedzieć! A z ojcem to wyciągnąć nie można:)

      Usuń
  2. brzuchol na drugim planie extra! no niezły już jest :D
    w lipcu przyjedziemy to go obejrzę z każdej strony ;)
    Oskar boski! najbardziej podoba mi się czwarte zdjęcie od góry.
    pozdro dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Kasiu to dużo czasu ci zajmie oglądanie brzucha bo do lipca to jeszcze sporo urośnie:)
      Te zdjęcie to i mi się podoba:)

      Usuń
  3. poszaleli chłopaki:))))super brzuszek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, my też musimy nasz basenik napompować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna zabawa zwłaszcza, że na najbliższy tydzień zapowiada się ładna pogoda:)

      Usuń
  5. No jakie fajne wczasy na wlasnym ogrodku :) !
    pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
  6. cudownie!
    oby pogoda częściej dopisywała na takie harce :)
    ps. a Ciebie dlaczego nie widać w basenie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ten tydzień zapowiadali ciepełko więc pewnie chłopaki będą korzystać:)
      A ja to się boję wejść do baseniku bo jeszcze woda wystąpi:)

      Usuń
  7. Super zabawa. My też z niecierpliwością czekamy na cieplejsze i bardziej słoneczne dni żeby wyciągnąć basen. Ciekawa jestem czy spodoba się Mai.
    Dobrze, że okazało sie, że wzrok Oskarka jest w porządku. Oby kropelki pomogły.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już po kilku aplikacjach kropelek widać różnicę więc pomagają!

      Usuń
  8. Jednak słońce daje nam wiele radości! Wszystkim! oby jak najwięcej promieni słońca!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajowy basen!Jak Wojtek będzie większy to namówię moich rodziców, żeby dla Wojtulińskiego taki kupili do ogrodu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem Wojtek już jest w odpowiednim wieku na taki basenik. Nie musi być w nim dużo wody wystarczy po kostki a dzieciaki mają radochę:)

      Usuń