poniedziałek, 14 października 2013

Lidl - lubimy ten sklep :)

Tak tak lubimy zakupy w Lidlu. 
Choć dzisiaj byłam 15 minut przed otwarciem to warto było. 
Kupiłam dla Osinka kurtkę i spodnie narciarskie. 
Moim zdaniem ubrania są bardzo fajne, solidnie wykonane i warto było wstać wcześniej.
Kupiliśmy Osinkowi grafitowe spodnie rozmiar 98/104 oraz kurtkę zieloną rozmiar 98/104.
Zastanawiałam się nad większym rozmiarem ale w końcu zdecydowaliśmy się na mniejszy, Rozmiar 110/116 to w kurtce były strasznie długie rękawy a spodnie były dużo za długie.
A najlepsze jest to że udało mi się oddać wcześniejszą kurtkę bo miałam metkę i paragon. Kasjerka nie była zadowolona bo zwroty są do 7 dni ale przyjęła. Tamta kurtka nie bardzo mi się podobała i dlatego ją zwróciłam. 

A z nowości u nas to Osinek przeziębiony. Ma straszny katar. Gluty z nosa wiszą prawie do pasa. Biegam za nim z chusteczką bo inaczej wyciera wszystko rękawem. A jakby było mało ma jeszcze gorączkę i trochę kaszle. 
A jutro pierwsze szczepienie Julka. Ciekawe jak on je zniesie. Oskar wszystkie szczepienia znosił bardzo dobrze. Jadę do przychodni sama bo męż zostaje z chorym Osinkiem. Oby nie było dużej kolejki. 

A jakby było mało to męż w tym tygodniu pracuje na noc. Zostanę sama z zakatarzonym Osinkiem i z pewnie marudnym Julkiem po szczepieniu. 
Oj wiaderko cierpliwości by się przydało na ten ciężki czas!
No i tak się zaczął nam nowy tydzień. 

A tutaj jeszcze moje chłopaki - cudaki :)

pozdrawiam

8 komentarzy:

  1. też mam kurteczke! i widzę, że wpisy lidlowe obie zaliczyłyśmy :D ja nie brałam spodni, bo jakoś mi nie podpasowały - te szelki, mam jedne z zeszłego roku i jakoś damy rade + 2 kombinezony :P
    zdrówka dla Osinka, my już wyszliśmy z infekcji, ale dziś 1 dzień w przedszkolu więc kto wie..

    buziaki dla chłopakow!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnych masz chłopaków.
    I my kochamy Lidla.

    OdpowiedzUsuń
  3. My też uwielbiamy Lidla! Co prawda dziś nic nie kupowaliśmy bo rok temu nabyliśmy identyczny zestaw zimowy ciut większy i jest jeszcze dobry, ale za rok na pewno też się tam zaopatrzymy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to chyba w tamtym roku przespałam te ubrania zimowe w Lidlu bo nie pamiętam aby były ;)

      Usuń
  4. ojacie! mały już taki duży :) nam lidl się buduje prawie pod nosem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No rośnie mój szkrabek rośnie ;)
      A z Lidla pod nosem będziesz zadowolona :)

      Usuń
  5. też lubimy lidla ! w przyszłym tygodniu idę upolować małemu buty na zimę :D

    OdpowiedzUsuń