W sobotę Julek skończył 4 miesiące
Mała statystyka:
waży ponad 6 kg.
ubranka rozmiar 62-68
pieluchy rozmiar 3
śpi 3 razy dziennie po godzinie czasami zdarzają się wyjątki i śpi dłużej
na noc zasypia ok 19:00 a wstaje ok 6:00
wcina tylko i wyłącznie cyca
Podjęliśmy walkę ze ssaniem kciuka i się udało od 25 grudnia Julek zaakceptował smoczek. W końcu nauczył się go ssać i się nie dławi. Nie było łatwo ale cukier puder zadziałał. Jeszcze zdarzają się chwile gdy smoczek wypadnie a w buzi ląduje kciuk. Smoczków mamy chyba z sześć o różnych kształtach ale ten z różowym najbardziej przypadł mu do gustu.
A że o gustach się nie dyskutuje więc niech ciąga różowy :)
pozdrawiam
slodki maluch:-) i na piersi chowany,to sie chwali:-) moj ma taka sama grzechotke:p
OdpowiedzUsuńJulek nie uznaje butli
UsuńJulek zmienił się, jest nie do poznania!:)
OdpowiedzUsuńAle malizna :-) niech rośnie zdrowo!
OdpowiedzUsuńLżejszy lepiej nosić :D
Usuńa na zdjęciach wyglada na fest chłopaka, wymiary mówią co innego.
OdpowiedzUsuńwidzę po kształcie, że preferuje ten kształt co H.
też miała kilka rodzai, a H wybrała sobie włąśnie o takim kształcie z nuka.
My to go na siłę do tego smoczka przyzwyczailiśmy i teraz jak nie ma to płacz :)
UsuńMówisz, że mały pamiętaj, że Julek urodził się mały :)
O to spory juz Twój synek, kawał chłopa.Niech rośnie zdrowo...
OdpowiedzUsuńfajny chłopak Wam rośnie :-)
OdpowiedzUsuń