poniedziałek, 17 lutego 2014

Stało się

Wczoraj usłyszałam od syna pierworodnego:
Mamo nie sieszkadzaj ja z tatą rozmawiam
A na koniec dodał:
Idź stłąd
Poszłam....

A tak na marginesie to właśnie się zaczynają jakieś tajemnice i inne takie męskie sprawy.
Chyba mi syn dorośleje....
Oj za szybko, za szybko......

pozdrawiam



PODPIS

10 komentarzy:

  1. hoho, i niebawem Julek do nich dołączy. tak to już jest być rodzynkiem w męskim gronie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jeszcze dzieki Bogu tego nie słyszałam, ale już widzę jak powoli ten męski świat mi ucieka, bo Miłosz ma pewne zabaw w których może być z nim tylko tata...ehhh...

    OdpowiedzUsuń
  3. hahaha dobre :D u nas narazie przypela mamusi ale pewnie sie to zmieni zaraz..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój też przylepa mamusi i wiele rzeczy to tylko z mamą! Ale czasami swoimi tekstami to nas rozbraja :)

      Usuń
  4. a apropo synów, to mi się dziś śniło, że miałam piątkę dzieci w tym dwóch synów właśnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha to jeszcze nic straconego :)
      Urodzisz Basię a potem kto wie....

      Usuń
    2. :D no ja nie mówię nie , absolutnie ;)

      Usuń
  5. Ewa, i ja się czuję odstawiona bo tylko tata i tata mój Tomek mówi :)

    OdpowiedzUsuń