Co oznacza cisza kiedy Julo się bawi?
Na pewno nic dobrego :)
Trzeba rzucać wszystko i biec zobaczyć co mały broi
Tym razem Julo zrobił basen :)
A po zabawie przebieranie
Ale on potrafi więcej np: poukładać Oskara ubrania w komodzie, wyjąć
miseczki z kuchni i poustawiać w innej kolejności, oberwać liście w
kwiatku - będzie wyglądał jak drzewko bonsai, namoczyć karmę dla psa bo
podobno Lena lubi mokrą a nie suchą, jak nikt nie widzi to pobawić się
szczotką do WC, wylać szampon w brodziku albo włożyć słone paluszki do
kontaktu.
Ps. Jesteśmy na antybiotyku - ja i Julo - maluch miał zrobioną morfologię - początek anemii.
pozdrawiam
Haha dobrze się bawił, co Ty mama chcesz :D
OdpowiedzUsuńotwieram wczoraj szafkę z naczyniami w kuchni a tam w rządku poustawiane konie...pytam Żuka co to? a ona mi odpowiada "no przecież stajnia, nie widzisz?"
OdpowiedzUsuńhahaha dobre :)
UsuńMały psotnik :D
OdpowiedzUsuńZdróweczka dla Juleczka ;)
oj skąd ta anemia ? :(
OdpowiedzUsuńa jest łobuziak z niego :D jak sie patrzy te oczy takie chochliki w nich :D
O rany Julek! :D
OdpowiedzUsuńkupiłam H kubek trekingowy, pije z niego znakomicie, ale jest też jedna wada, woda z ustnika leci ciuuuurkiem i Helenka urządza sobie podobna powódź ;)
OdpowiedzUsuńHehe moj maly lobuziak ma juz 2 latka i robienie basenu na srodku salonu nadal sprawia mu wiele radosci!!!
OdpowiedzUsuńu nas cisza zwykle znaczy to, że Zośka dorwała sudocrem i się nim smaruje :D
OdpowiedzUsuń