wtorek, 16 czerwca 2015

Zmęczenie matriału



Brak czasu i mnóstwo obowiązków - tak mijają nam kolejne dni czerwca
Obowiązków mam tak dużo, że  nie ogarniam się ze wszystkim.
Ostatnio jestem bardzo zmęczona i marzę o tym aby choć jeden dzień odpocząć.
Nie mogę doczekać się urlopu i wyjazdu do Gdańska. Mam cichą nadzieję, że pogoda nam dopisze i spędzimy beztroskie dni. Oski dopytuje się kiedy pojedziemy.

Domowe obowiązki, praca zawodowa, dzieciaki, ogród i kolejna choroba Juliana ostatnio mnie przerosło. Mój synuś znowu leży w szpitalu a ja niestety nie mogę z nim tam być, czuję się jak wyrodna matka, która musi pracować a nie zajmować się dzieckiem. Julian jest z mężem ale bardzo tęskni za mną i za Oskarkiem. A mi serce pęka jak patrzę jak on cierpi. Ciężkie to życie matki pracującej...

pozdrawiam
PODPIS

9 komentarzy:

  1. Zdrowia i wytrwalosci dla was

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuję :( Zdrówka i dużo siły!

    OdpowiedzUsuń
  3. Masakra! Zmęczenie i u mnie, mega, podpisuje się obiema rękami i nogami. Jeden dzień! Taki jeden dzień w prezencie, to marzenie idealne! A tymczasem ciągle coś. Biedny Julek, życzę zdrowia i pociechy dla Ciebie. Pogoda... Bez komentarza

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrówka i siły dla Was. Niedługo urlop to sobie odpoczniecie. Osobiście przyłączam się do Ciebie bo też powoli się wypalam. Ale jak to mówią "co nas nie zabije ..." :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie masz pojęcia jak bardzo Cię rozumiem, wszystkie tak mamy, życzę wytrwałości. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Też to znam z autopsji:(

    OdpowiedzUsuń
  8. :( zdrówka dla maluszka i by jak najszybciej wrócił do domu moc serdeczności ślę

    OdpowiedzUsuń
  9. Też to zna,...niestety trzeba być silnym:) Powodzenia życzę!

    OdpowiedzUsuń