Ostatnie wiosenne dni mijają nam na pracach ogródkowych, spacerowaniu, rowerowaniu, bieganiu i oczywiście na szukaniu nowej pracy. Te ostatnie jest na dobrej drodze i może od maja znowu będę mamą na etacie. A po za tym żyjemy wyjazdem do Stolicy :) Zostało już tylko siedem dni i spędzimy pełen emocji weekend w Warszawie. Kamil będzie biegł pierwszy w życiu MARATON a my będziemy go bardzo mocno wspierać. Oczywiście planujemy też zobaczyć Warszawską Syrenkę i Centrum Nauki Kopernik i może coś jeszcze tylko nie wiemy co :)
A oprócz biegania układamy puzzle i malujemy farbami.
Szukamy wiosny na naszym własnym trawniku :)
Odbieramy Oskarka z przedszkola i spacerujemy
Czytamy książki nie tylko wieczorami ale także w ciągu dnia
Objadamy się ciastem - w sumie to ja się objadam :D
Drzemki robimy w kaloszach i w salonie
Prawie codziennie odwiedzamy Ksawerego
A ja biegam biegam i jeszcze raz biegam bo 2 maja biegniemy półmaraton w Węgorzewie i 14 maja Olecka 13-tka więc trzeba być w formie a przede wszystkim trzeba spalić te dodatkowe kalorie :D
pozdrawiam

fajnie u Was :) i jak poszło wczoraj ?
OdpowiedzUsuńI jak poszło z maratonem? Udało się? Powodzenia w szukaniu pracy! :)
OdpowiedzUsuń