poniedziałek, 23 stycznia 2017

Boże Narodzenie 2016


Boże Narodzenie 2016 już za nami a ja znowu z "małym" opóźnieniem publikuję post :)
Tegoroczne święta minęły spokojnie, bez spiny i w rodzinnej atmosferze.
Postanowiliśmy Wigilię w tym roku spędzić u mojej mamy. Kolacja z czwórką małych dzieci które nie chcą jeść potraw bezmięsnych okazała się wyzwaniem. Skończyło się tym, że najmłodsze dzieci zjadły parówki a starsze tylko pieczonego łososia. Najważniejsze, że od stołu nie odeszły głodne. Z bratową dla dzieci zorganizowaliśmy najprawdziwszego Mikołąja aby podnieść atmosferę. Ten czas wyczekiwania i bieganie od okna do okna i ta radość na twarzach dzieci nie do opisania.  Miny chłopaków bezcenne kiedy w końcu zjawił się Mikołaj. Na same wspomnienie tych chwil robi mi się ciepło na sercu :)
Po Wigilii tradycyjnie Pasterka. Święta bez tej Mszy nie byłyby  prawdziwymi Świętami.
Kolejne dni to relaks przed TV, zabawa z chłopakami, obiad u teściowej no i jak to w rodzinie biegaczy musiało być też świąteczne bieganko nad jeziorem.
Co tu dużo pisać, tegoroczne święta były idealne :)









 Pozdrawiam w Nowym Roku :)

PODPIS

2 komentarze:

  1. Tęsknię za świętami... A następne dopiero za kilka miesięcy.. Ale jacy wspaniali chłopcy - renifery :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspomnienia Bożego Narodzenia... taki piękny czas :) Szkoda, że następne dopiero za 9 miesięcy :)

    OdpowiedzUsuń