czwartek, 11 kwietnia 2013

Samodzielne spanie

Nadeszła w końcu ta długo wyczekiwana chwila!
Męnż zakończył remont sypialni i dotarły meble.
Dlatego przed świętami wyprowadziliśmy się z pokoju Osinka.
Młody sypia sam.........
No nie do końca sam :)

Wygląda to tak:
Wieczorem kładę się z nim przytulamy się, przykrywamy, buziakujemy, przytulamy gromadę misiów (swoją drogą nie wiem jak dwie małe rączki mogą pomieścić taką ilość przytulanek???) i Osinek zasypia. 
Czasami młody budzi się w nocy to idę do niego przykrywam, przytulam i jak zaśnie wychodzę z pokoju.
Często ok 5-6 rano budzi się i płacze więc idę do niego i śpimy razem już do rana.
Zdarzają się noce, że nie budzi się do rana i wstaje uśmiechnięty po 7.

Trzymamy się jednej najważniejszej zasady:

NASZE ŁÓŻKO JEST TYLKO NASZE A NIE OSINKA! 

Dlatego jak młody kombinuje aby spać w NASZYM łóżku,
to choćby nie wiem jak mocno płakał i tupał to i tak go do pokoju nie wpuszczę! 
Z doświadczenia wiem, że jak mu się raz ulegnie to wrzepi się i znów będzie problem :)

Na dzień dzisiejszy nie jest źle. 
Tłumaczę mu, że jest dużym chłopcem i może spać sam z misiami a mama wcale nie jest mu potrzebna. 
Czy rozumie...? wydaje mi się, że tak....
bo na pytanie z kim dzisiaj spał odpowiada, że z misiem a nie jak do tej pory było, że z mamą. 

Oby nic mu się nie odmieniło :)

pozdrawiam 


10 komentarzy:

  1. super !! :D konsekwencja to podstawa!
    moj tez zasypia sam, w łożeczku poki co.. ( btw Osinek ma już dorosłe łóżko ?? nie wychodzi z niego w nocy ?? )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój zasypiał pięknie sam w łóżeczku do czasu pobytu w szpitalu w tamtym roku a potem miał awersję do łóżeczka i dlatego spał z nami. A jeśli chodzi o łóżko to Oskar jeszcze nie ma prawdziwego łóżka. My spaliśmy na materacach więc on teraz śpi na nich sam:) Ma do dyspozycji łóżko 2m*2m więc mega duże ale zauważyłam że się nie kręci więc nie powinien spaść z normalnego łóżka.

      A jeśli chodzi o chodzenie to jak się wyśpi to wstaje otwiera sobie drzwi i wychodzi z pokoju:)

      Usuń
  2. No właśnie jakie łóżko ma Osinek? Nas też czeka zakup łóżek więc stąd ciekawość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie ma łóżka, na razie to my się dorobiliśmy łóżka więc Osinek musi trochę poczekać a śpi na tym materacu co spaliśmy wcześniej razem więc nie spada i nie ma problemu ze wstawaniem. Łóżko dostanie na jesień:)

      Usuń
  3. ważna zasada, my też staramy się jej trzymać.
    wyjątkiem jest choroba.
    czasami też zdarzy mi się iść spać do Emilki ok 4-5 nad ranem, wtedy zamiast wstać po 6 śpimy do 8 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie wolę iść położyć się do niego niż młody miałby przyjść do naszego łóżka

      Usuń
  4. Ja też jeśli chodzi o spanie jestem konsekwenta i trzymam sie zasad , o 19 idziemy sie kompac potem na łóżko baja i dobranoc .Nigdy nie wyobrażałam sobie , żeby córka spała ze mną , może dlatego że mój mąż pracuje za granicą i jak wraca to musze sie nim nacieszyć :) . Ale nigdy nie miałam problemu ze spaniem . pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę, u nas w ciągu dwóch lat były okresy, że młody pięknie spał w łóżeczku i takie kiedy spał z nami!

      Usuń
  5. Super mieć łóżko dla siebie. My długo spaliśmy z Majką, ale o dziwo mała łatwo i szybko przyzwyczaiła się do swojego łóżeczka. Teraz pięknie zasypia sama (bajka, buzi, miś i wychodzi z pokoju) i śpi do rana.A my się w końcu swobodnie wysypiamy.
    Wam też tego życzę. I wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ten etap jest jeszcze przed nami, fajnie że Osinek tak dobrze to znosi :)

    nominowałam Cię do Liebster Blog, zapraszam do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń