Odkąd Julo zaczął raczkować jest go wszędzie pełno
Nawet w krzesełku ciężko go utrzymać
Julo wstaje ok 5:30- 6:00 dlatego pierwszą drzemkę zalicza już ok 8-9 najczęściej w kojcu
A po spaniu czas na zabawę
Jak ona tam weszła? A ja jeszcze nie umiem
No dobrze na kanapę nie wejdę, idę zobaczę czy ktoś przyszedł
Drzwi zamknięte to pobawię się Leny pluszakami
przyszła Lena
Idę dalej
Obejrzę chwilę bajkę
Pobawię się Oskara samochodem
Albo kulą
Mama nie widzi poukładam pieluchy
Może uśmiechem ją przekonam aby mi nie przeszkadzała w pracy
Nie udało się idę zobaczyć co się dzieje w łazience - mama kąpie Lenkę
Oski nie zabieraj teraz ja będę kąpał Lenkę
Czas spać ale jeszcze spojrzę ostatni raz na tę bajkę.
I tak cały dzień wszędzie go pełno!
Szybko minęły te czasy kiedy Julo grzecznie bawił się na dywanie
pozdrawiam

ale Go wszędzie pełno :-)
OdpowiedzUsuńdajesz radę utrzymać Julka w kojcu?
OdpowiedzUsuńmy nasz złożyliśmy.
H od razu zaczyna taki bunt, że nie am sensu jej męczyć.
przy wsadzaniu do wózka też problem, całą sztywnieje i bardzo buczy.
A wierzysz że on w nim zasypia! Sam się tego nauczył i po to ten kojec stoi. Czasami jak muszę wyjść to też go tam wsadzam.raz jest bunt a raz fajnie się bawi
UsuńHej, zapraszam do skorzystania z nowego agregatu blogowego http:zblogowani.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Martyna
Super zdjęcia :) Widać że Julo zabrał się za poznawanie otaczającego świata, zwłaszcza gdy teraz jak jest ,,mobilny". Śliczne chłopaki :)
OdpowiedzUsuń