Dostaliśmy leki na zaparcia, skierowanie na USG brzuszka i kolejna wizyta dopiero w LUTYM!
Korzystając z okazji odwiedzenia większego miasta wybraliśmy się do sklepu biegowego Pędziwiatr. Biegająca obsługa pomaga dopasować buty do stopy i stylu biegania. Pierwszy raz widziałam jak ktoś z pasją i pełnym zaangażowaniem opowiada o butach. Widać było, że chłopak zna się na tym co robi i o czym mówi. Wyszliśmy ze sklepu z dwiema parami nowych butów firmy BROOKS i z górą informacji. Mam nadzieję, że posłużą nam chociaż przez dłuższy czas i że Kamilowi przyniosą szczęście na maratonie w Stolicy :)
A teraz czekamy na Święta!
pozdrawiam

Maraton! O wow! Powodzenia Kamilowi. A Julkowi zdrowia. Pozdrawiam Was :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszystko będzie dobrze, powodzenia, wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuń