Czas leci jak szalony. Niedawno był początek wakacji a tutaj pomału trzeba szykować się do początku przedszkola. Julian zaczyna edukację przedszkolną a matka się stresuje. Ale z Oskarem było tak samo. A później okazało się, że świetnie sobie radzi.
Dzisiaj Julian rozłożył mnie na łopatki; mówię do niego zbieraj klocki bo wyciągam odkurzacz. A on do mnie nie mogę mamo, bo się spocę.... opadła mi szczena, ręce i tak mnie zatkało, że nie wiedziałam co mam mu powiedzieć.
A ostatnio Oskar mnie zapytał mamo po co urodziałaś Julka bo jednego synka chciałaś mieć a drugiego? A ja mówię a Julka urodziłam po to abyś miał się z kim bić. Na co Oskar odpowiedział to dobrze mamo zrobiłaś :)
Dzieci i ich mądrości :)
To tyle zostawiam was ze zdjęciami z ostatnich tygodni...
Mój mały artysta na Dzień Mamy i Taty w przedszkolu
Olecka Olimpiada Milusińskich. Julian i Oskar zajęli drugie miejsce w swoich kategoriach wiekowych w jednej z konkurencji.
Nocne bieganie w Suwałkach. Najlepszy mój starty w tym roku i napiękniej zrobiona meta jaką widziałam. Noc, gwiazdy, czerwony dywan i oświetlenie do tego niesamowita muzyka.
Półmaraton w Korycinie i bieg o krowę.
SIŁA JEST KOBIETĄ - najlepsza koszulka biegowa :)
Chrzest juniora - Kajtek nasz najmłodszy członek w rodzinie.
Runmagedon w Ełku i start Olecko Biega w tym fantastycznym biegu z przeszkodami.
Kolejny bieg tym razem w Wydminach.
Mam nadzieję, że uda mi się częściej zajrzeć tutaj i napisać chociaż kilka słów.
pozdrawiam

Pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
UsuńPisz!
OdpowiedzUsuńPostaram się częściej :)
Usuń